W wielopokoleniowej rodzinie Esri niezmiennie zachwalamy intuicyjność map i wrodzone poczucie świadomości przestrzennej, które wszyscy posiadamy. Ale jeśli chodzi o połączenie problemu biznesowego z rozwiązaniem opartym na technologii geoprzestrzennej, nieustannie doskonalimy swoje kompetencje. Jeżeli zaś mamy kiedykolwiek osiągnąć cel, jakim jest osadzenie analizy geograficznej w każdym systemie i decyzji biznesowej, prostym musi być przełożenie problemu biznesowego na rozwiązanie geoprzestrzenne.
Oznacza to, ni mniej ni więcej, jak powiązanie możliwości technologii z biznesem klienta identyfikując faktyczną (biznesową) wartość w jego oczach, nie błądząc czy to w analizie celów i procesów biznesowych czy aspektów technologicznych?
Polecam świetny artykuł, w którym Matthew Lewin ubrał ww. zagadnienie w logiczną, czytelną i holistyczną strukturę pozwalającą ukierunkować myślenie i plan dalszej pracy na odpowiedni tor.